Ej... wlasnie sie zastanawialem nad tym ostatnio
Jak zrobilem sobie krzeselko z papieru to 2 (najdluzsze) elementy nie do konca mi pasowaly. Myslalem ze cos zrobilem i nawet sie nad tym nie zastanawialem.
Odyniec a nie jest to tak, ze jak by to drukarka zmniejszala wymiary to zmniejszala by wszystko w miare proporcjonalnie?
Przynajmniej wszystko co jest na tym jednym wydrukowanym arkuszu.
A może to jest kwestia tolerancji wymiarow? Nawet jestem p[rawie przekonany ze to jest to
Jesli tolerancja "katow" ustawiona jest na 1,0 wymiarow na 0,001 relatywna na 1,0 to jakos sie te bledy moga skumulowac.
To jest jak z rozwijaniem powierzchni z uzyciem konstrukcji kochańskiego. Przez te przeklete "Pi" zawsze moga powstawac bledy, a niby teoretycznie powinno byc ok.
Ale przeciez to mozna sprawdzic, czy to jest "blad" drukarki czy rozwiniecia. Wystarczy zmierzyc to na papierze i porownac z tym rozplaszczonym w Rhino. Jak sie nie zgadza to blad drukarki, a jak zgadza to Rhino