problem z Loftem

[botak]

Opcja "Curvature" jest już najbardziej "łagodna" jeśli chodzi o matematyczne połączenie krzywych i program nic lepszego pewnie nie wygeneruje.
Ale ciekawi mnie dlaczego pojawiły się u Ciebie wogóle połączenia krawędzi w tych miejscach.
Ja zostawiłem to tak jak było i wyszło ok.

Ale jeśli chcesz się jeszcze pobawić, to możesz zaznajomić się z opcją "Curvature Graph" i "Fair Curve"
Wybierasz krzywe (najlepiej w tym przypadku będzie cały zamknięty obwód), włączasz Wykres krzywej, skalujesz go tak aby był dobrze widoczny (tylko display scale, bez density) i teraz mając włączony wykres krzywych używasz komendy "Fair Curve"
Trzeba dobrać odpowiednią Tolerancję (10 przeważnie się sprawdza). I powtarzasz komendę "Fair Curve" aż uzyskasz zadowalający Cię wynik.
Poniżej screen z tym jak powinnien mniejwięcej wyglądać wykres krzywej aby uzyskać gładkie przejście (ten z 1).

[pergamin]

Słucha BOTAK
a masz jeszcze może siatkę zrobioną z moich krzywych w Rhino?
Czy już skasowałeś?
Chętnie bym ją obejrzał, oraz krzywe, bo widzę, że minimalnie je przesunąłeś.
Czasami o efekcie końcowym decydują niuansy. 

[botak]

Niuansy są najważniejsze, ale tutaj nie ma żadnych 

Niebieskie krzywe w pliku są moje, możesz sobie porównać

[pergamin]

Rzeczywiście z "zagęszczaniem" punktót kontrolnych na krzywych trochę przesadziłem. Dla tego u mnie powstały wyraźne krawędzie na granicy przejścia łuku w prostą. No ale i tak jakaś tam krawędź powstaje nawet na Twoich krzywych :-).
Patrz załącznik.
Myślę jednak, że takie są prawa geometrii. Na granicy prostej i łuku zawsze powstanie krawędź.
W wolnym czasie spróbuję zbudować kształty z samych łuków. Myślę, że wtedy efekt będzie inny.
No ale wielkie dzięki BOTAK za pomoc.
Dużo się nauczyłem z Twoich uwag.

[botak]

Cieszę się, że mogłem pomóc. 

[kruk]

możesz spróbować wyeliminować granice pomiędzy powierzchniami przez scalenie składowych linii. polecenie: Match curve z zachowaniem w obu opcjach wyboru: Curvature oraz  zaznaczeniem Merge.
da to w wyniku pojedynczą krzywą opisaną nurbsami której sie nie da 'wybuchnąć' i jest znacznie mniejsza szansa na to, że powierzchnia na niej oparta będzie mieć wewnętrzne krawędzie.
linie na pewno będą sie buntować przed takimi rewolucjami i wyprawiać piruety, więc to robota dla cierpliwych by odpowiednio przygotować składowe by później efekt końcowy był jak najbardziej zbliżony do tego co chcieliśmy otrzymać. chociaż tak naprawdę nie zawsze sie opłaca siedzieć i mordować by uzyskać efekt płynnego przejścia, któe nie ma większego znaczenia dla całości projektu... 

[WIKTOR]

Fajny watek! Super pomoc i wogole ale czy nie lepiej zrobic to (element) inna metoda...? Zaoszczedziloby to kombinacji, komplikacji itd. No chyba ze temat mial poruszyc kwestie lofta w takich przypadkach. Ale sam watek fajny - duzo sie mozna nauczyc