Dzieki za podpowiedz.Szpary nie zniknely calkowicie ale sa juz niewielkie i podejrzewam ze kiedy wymodeluje fizycznie szkielet wewnatrz kadluba w szarosciach bedzie to prawie niewidoczne.
Poki co w modelu zakonczylem calkowicie kadlub,ster,stewy przechylowe oraz odbojnice na burcie.Sruby i waly napedowe zostawiam na koncowke gdyz bede korzystal z innego tla gdzie waly beda znacznie powiekszone.Inna sprawa ze sa niesymetryczne wiec trzeba sie troche wysilic.Wzialem sie wiec za "esencje" decydujaco o charakterze tego niszczyciela czyli 3 kominy.Bardzo charakterystyczne piszczalkowate z okapem..chcialoby sie powiedziec takie "francuskie"
.
Na razie nieco gole bez calego orurowania,przewodow parowych,trapow,i pretow .Kilka zaczatkow nadbudowek .Co by cieszyc oko jakims detalem dorobilem 3 zejsciowki w stanie rozlozonym.Czwarta pojawi sie jako zlozona na lewej burcie.Poki co wszystko jest w zawisie.Calosc na razie jest taka
I dwa zblizenia na srodokrecie.Kominy beda po skonczeniu dosc zdetalizowane i bedzie sie troche na nich dzialo