Jako, że człowiek się cały czas uczy ja też postanowiłem się nie poddawać i w związku z chwilowymi problemami z jednym projektem zabrać się za inny.
Tym razem padło na alternatywne uzbrojenie do czołgu Crusader którego model kartonowy został wydany nie tak dawno. Parę osób szukało wersji przeciwlotniczej i jedna z tych osób zapytała mnie, czy nie zaprojektowałbym tego.
Trochę czasu zajęły mi (niespieszne) poszukiwania dokumentacji, jednak w końcu znalazłem w archiwalnym numerze miesięcznika "Modelarz" plany interesującej mnie wersji uzbrojenia.
Pierwsza przymiarka wyszła tak sobie i mnie samemu się nie podobała.
Druga wygląda tak:
Jako, że jestem leniwy robiłem tylko połowę wiezy i potem odbiłem jako "lustro"
co zagwarantowało mi symetryczność.