No cóż ...
Jak bywałem na tego typu prezentacjach, to wiadomo było, że są losowane jakieś "fanty".
Fanty były różne, czasami jakieś książki tematyczne (traktujące o tematyce spotkania) czasami jakieś np. dodatki, raz czy dwa było losowanie jakiegoś oprogramowania.
i jakoś tłumów nie widziałem.