Zaloguj się lub zarejestruj. 22 Grudzień 2024, godz.09:47

Autor Wątek: Miłe złego początki - Panzertragerwagen  (Przeczytany 10507 razy)

Offline Wojciech Cięciwa

  • Doświadczony użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja na forum: +8/-1
Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« dnia: 03 Maj 2008, godz.22:33 »
Witam,

Jako, że to moje pierwsze "prace" w Rhino i na tym forum to się przedstawię.
Wojciech Cięciwa, krakowianin z krwi i kości.

Kiedyś, dawno, dawno temu chciałem zbudować model niemieckiego pociągu pancernego.
Chęci były, ale brakowało umiejętności, wiedzy, czasu i .. całej reszty.
Potem były różne "zawirowania życiowe" i w końcu, jakiś czas temu trafiłem na forum mikromodelarzy, gdzie niejaki Krzychu74 zachęcił mnie do "powtórki z rozrywki". Czyli ponownego zmierzenia się z materią.
Tym razem jednak zamiast kartki, ołówka, gumki i linijki miałem używać programu Rhinoceros 3D.
Jak to mówią, pierwsze koty za płoty. Problemów było sporo, część technicznych, część osobistych (zmiana pracy)
Praca idzie powoli

Offline DmVip

  • Członek forum
  • ***
  • Wiadomości: 152
  • Reputacja na forum: +35/-0
  • DmVip
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Maj 2008, godz.23:02 »
No to witam !!! pomysł ciekawy ale z tego co się orientuje Krzychu74, robi modele w skali 1:100, malutkie :) co moim zdaniem (także zajmuje się modelarstwem) wymaga ogromnej wprawy i cierpliwości, no ale małe jest piękne ;). Tak więc nie zniechęcaj się i od czasu do czasu mile widziane poszczególne etapy pracy.

Pamiętaj nie liczy się efekt, liczą się chęci :) !!!! 
życie to nie jest bajka, to jest wojna :)

Offline Odyniec

  • Administrator
  • Forum Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1472
  • Reputacja na forum: +125/-1
  • Autoryzowany Instruktor Rhinoceros
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #2 dnia: 04 Maj 2008, godz.17:06 »
Trzymamy kciuki  8)

Offline sea__

  • Forum Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 595
  • Reputacja na forum: +132/-0
  • gg 444625
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #3 dnia: 04 Maj 2008, godz.17:40 »
Możesz napisać z jakich materiałów korzystasz :)?

Offline Krzychu74

  • Moderator
  • Specjalista
  • *****
  • Wiadomości: 328
  • Reputacja na forum: +89/-0
  • NAR = Niedzielny Amator Rhino
    • Mikromodele
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Maj 2008, godz.12:19 »
Witam!
Cieszę się Wojtku, że w końcu zdecydowałeś się pokazać swoją pracę. Idzie Ci bardzo dobrze (lepiej niż mi na początku). :) Teraz nie tylko ja będę Cię motywować. ;)

Pozdrawiam.
WIP: s.s. "Californian" 1:400
Sie zrobi: m.s. "Costa Concordia"
Sie zrobiło: s.s "Ivernia", s.s "Lucania" (oba w 1:400), reszty  nie pamiętam. Tyle tego było...

www.mikromodele.cba.

Offline Wojciech Cięciwa

  • Doświadczony użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja na forum: +8/-1
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Maj 2008, godz.19:15 »
 >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:(
Niestety z wielką przykrością muszę stwierdzić, że znowu "nosorożec" nakopał mi "do szmat" :(
Patrząc na to co Wy robicie, do wniosku, że to JA się nie nadaję do pracy z Rhino.
Chyba nadajemy na różnych "falach", nie potrafię przenieść na ekran Rhino tego o czym myślę.
Wychodzi mi, że jednak bardziej dla mnie jest przydatny ołówek, gumka, linijka i kartka, niż komputer i tak zaawansowany program jak Rhino.

Offline Odyniec

  • Administrator
  • Forum Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1472
  • Reputacja na forum: +125/-1
  • Autoryzowany Instruktor Rhinoceros
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #6 dnia: 19 Maj 2008, godz.19:21 »
spoookojnie, idź do sklepu, kup jakieś zimne piwko, uspokój się i zadawaj pytania, ale nie wszystkie naraz,  kroczek po kroczku.
Rhino jest prosty i przyjazny, ale dopiero wtedy, jak podasz mu rękę. Sam nigdy pierwszy nie wystawia nawet kopyta (:-), bardziej róg.
« Ostatnia zmiana: 19 Maj 2008, godz.19:26 wysłana przez Odyniec »

Offline HAV

  • Specjalista
  • ****
  • Wiadomości: 472
  • Reputacja na forum: +74/-0
  • LAST CAT STANDING
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #7 dnia: 19 Maj 2008, godz.20:15 »
...Jako, że to moje pierwsze "prace" w Rhino...

Nie wiem co masz na myśli przez pierwsze 'prace' i ile masz ich już za sobą, ale z tego co tu ostatnio obserwuję, coraz więcej ludzi porywa się z motyką na słońce. Rzucają się od razu na głęboką wodę bez znajomości podstaw programu, sięgają po dość skomplikowane jak na początek modele a później jest zonk i... 'to nie dla mnie'.
Gdybyście ten czas poświęcili na przerabianie tutków rhino i poznali chociaż część komend i ich zastosowania nie było by później problemów, a na pewno nie takich.
Trochę ogółem pojadę... sorry, ale jak się jegomość pyta jak powierzchnię utworzyć, czy nadać jej grubość, to dla mnie jest to poniekąd brak szacunku dla reszty użytkowników forum. Owszem forum jest po to by sobie pomagać czy wymieniać spostrzeżeniami, uwagami, pomysłami etc. ale są pewne granice. Większość tutków do rhino jest na tyle łopatologiczna, że prawie każdy powinien sobie poradzić z odwzorowaniem u siebie tego, co omawiają. Dopiero później pytać 'czemu u mnie wychodzi inaczej, chociaż robię krok po kroku tak samo'
Jak znasz komendy i wiesz co z nich można wycisnąć, o wiele łatwiej zabrać się za 'poważniejsze' modele.
I jeśli ktoś teraz sądzi, że większość z tej garstki osób która pisze na forum jest po specjalistycznych kursach rhino, to obawiam się - jest w błędzie. Większość podejrzewam uczyła się w domowym zaciszu przerabiając tutek po tutku i własnymi siłami dochodząc do tego 'co się z czym je'.

Projektowanie popularnych u nas (w sensie forum) kartonówek, czy innych modeli, w których grubość ma znaczenie ma dodatkowo parę innych aspektów, do których albo dojdziesz sam prędzej czy później, albo znasz jakaś dobrą duszę, która pokieruje Cię krok po kroku na co zwracać uwagę etc.
Swego czasu spotkałem się z opinią, jako że projektowanie kartonówek powinno się zaczynać od jakiejś prostej pancerki. Może to i trafne, ale dodałbym do tego jeszcze podstawową znajomość softu, w którym chcesz modelować.
Osobiście zaczynałem od podstawowych tutków z podręcznika rhino (kto pamięta młoteczek i butelkę ), później poszedł 'prosty' model samolotu... de facto miał być prosty, ale rozrósł się do dość poważnego projektu, który zabrał mi parę miesięcy 'z życia' i skończył jako maksymalnie szczegółowy model... Po drodze nie raz głowiłem się jak wymodelować jakieś części by dało się to później rozwinąć ale jakoś dobrnąłem, więc jednak można.

Także myślę, że powinieneś podziałać trochę na tutkach, nim zabierzesz się za poważniejsze modele, zwłaszcza za projektowanie kartonówek.



to mówiłem ja - Jarząbek
« Ostatnia zmiana: 19 Maj 2008, godz.20:32 wysłana przez HAVOC »

Offline Wojciech Cięciwa

  • Doświadczony użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja na forum: +8/-1
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #8 dnia: 19 Maj 2008, godz.21:33 »

Offline Bbuli

  • Doświadczony użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja na forum: +23/-0
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #9 dnia: 19 Maj 2008, godz.21:48 »
Tak-masz rację-model jest prosty ....ale po roku zabawy tj.nauki.Nie ma innej drogi jak przerobić kilka tutków krok po kroku.Przez pół roku zamiast ulubionej gry rysuj w rino.Poznaj i zapamiętaj podstawowe komendy.Jeśli masz w sobie choć jedną nutkę odkrywcy zginiesz dla rodziny i kumpli na ładnych kilka wieczorów.Ale bez nerwów -zobaczysz-to wciąga jak najlepsza gra.Wspaniała i ciekawa gra,która nie ma końca.Najpierw zabawa a potem praca da chlebek...
   Bez pracy własnej nie dostaniesz nic na tacy-HAVOC słusznie nawiązał do szacunku...

Offline Wojciech Cięciwa

  • Doświadczony użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja na forum: +8/-1
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #10 dnia: 19 Maj 2008, godz.22:05 »
Nie mam ochoty dostać nic "na tacy" - może z wyjątkiem kilku rad.
Sądzę, że moje problemy są związane z tym, że traktuję Rhino dokładnie tak samo jak kartkę i ołówek.
Bez specjalnego problemu poradziłem sobie (bez tutoriali) ze stworzeniem boków, przodu, tyłu, "pokładu"
Trochę problemu sprawiły mi te "szyby", ale też poszło.
Szkielet do mocowania zestawów kołowych został pomyślany jednocześnie jako wzmocnienie całej konstrukcji.
Niestety nie jestem w stanie poradzić sobie z pochylnią i zawiasami które mają je mocować do platformy. Zapewne jest to moja niewiedza.

Załączam plik w Rhino - oglądajcie i komentujcie.

Offline Krzychu74

  • Moderator
  • Specjalista
  • *****
  • Wiadomości: 328
  • Reputacja na forum: +89/-0
  • NAR = Niedzielny Amator Rhino
    • Mikromodele
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #11 dnia: 19 Maj 2008, godz.22:32 »
Witam!
Wojtek, powiem krótko: nie poddawaj się, tym bardziej, że idzie Ci całkiem nieźle. Są chwile załamania (normalka), ale ważne, żeby się kopnąć w 4-ry litery i dalej robić. Nie musisz kurczowo trzymać sie jednego projektu. Zacznij 5, 10, 50, ile chcesz bo zawsze przy każdym czegoś się nauczysz i coś sobie przyswoisz. Myślisz, że Koledzy, którzy piszą na naszym forum i pokazują swoje prace to od tak od razu nauczyli się robić projekty? Gdybym za każdego "joba", jaki rzucali podczas nauki (łącznie ze mną) miał dostać złotówkę to byłbym z pewnością bardzo bogatym człowiekiem. :)
Pierwsza zasada: ćwicz! To co napisali Koledzy powyżej, przerabiaj tutki. Są napisane naprawdę "łopatologicznie" lub jak kto woli "jak chłop krowie na granicy", tak, że nie tylko początkujący, ale i zaawansowani zawsze się czegoś mogą dowiedzieć lub coś sobie przypomnąć. Nie idzie Ci z tym projektem, zacznij coś innego, a ten sobie zachowaj na kiedy indziej. To nie zając, nie ucieknie. Powiem szczerze, że projekty wagonów (nie mówiąc o lokomotywach) są trudne i sam bym się za to nie wziął. Może spróbuj z jakimś prostym samolotem, czołgiem (może lepiej z jakimś prostym samochodem pancernym). Ja zaczynałem od tego. Owszem, każdy lubi co innego. Jeśli najbardziej lubisz kolej to może zacznij od prostej sygnalizacji, budki zawiadowcy czy tym podobnych rzeczy. Nie ważne, że ktoś kto nie ma o tym pojęcia powie, że to jest proste, ważne, że przyswoisz sobie jak pracować w Rhino ( a to naprawdę nie jest trudne tylko trzeba odrobiny wprawy).
Jeśli będziesz przerabiać tutki i czegoś nie będziesz wiedzieć pytaj tutaj, na GG, Skypie lub mailu. Możliwości jest wiele, ale przede wszystkim zacznij od sumiennego przerabiania tutków, a wiele rzeczy, z którymi masz dzisiaj problemy samo się rozwiąże bo sam dojdziesz co i jak. Niestety Rhino nie ma jeszcze funkcji, że sam robi za nas model lub projekt, a my tylko pomyślimy co ma robić (może w v.5.0 będzie ;) ) i trzeba samemu przez to przejść.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia. :)

Pozdrawiam.
WIP: s.s. "Californian" 1:400
Sie zrobi: m.s. "Costa Concordia"
Sie zrobiło: s.s "Ivernia", s.s "Lucania" (oba w 1:400), reszty  nie pamiętam. Tyle tego było...

www.mikromodele.cba.

Offline satrab

  • Forum Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 615
  • Reputacja na forum: +138/-0
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Maj 2008, godz.22:50 »
Ja się podpisuję dwoma rękoma pod słowami HAVOC'a, tym bardziej, że Rhino jest naprawdę przyjazny w obsłudze, przynajmniej jeśli nie mam nawyków z innego programu, a skoro to Twój pierwszy to masz szczęście  ;)

Ja mam o tyle gorzej, że praktycznie nie jestem w stanie nic zdziałać za pomocą kartki papieru i ołówka, ale przez to, że "Rhino to nic innego jak kartka ołówek i linijka tylko troszkę inaczej po zapoznaniu się bliżej nawet łatwiej" mogę coś zmajstrować  :)

Życzę dużo przerobionych tutoriali i powodzenia.
« Ostatnia zmiana: 20 Maj 2008, godz.01:11 wysłana przez satrab »

Offline WIKTOR

  • Specjalista
  • ****
  • Wiadomości: 394
  • Reputacja na forum: +57/-0
  • "OVER THE TOP"
    • WU-Portfolio
Odp: Miłe złego początki - Panzertragerwagen
« Odpowiedź #13 dnia: 20 Maj 2008, godz.10:07 »
Glowa do gory, nie poddawaj sie! Ja tez myslalem kiedys, ze nie wykonam felgi samochodowej a zrobilem felge, zacisk, opone i jestem z tego dumny :) Co prawda teraz pochlonela mnie inna praca ale do Rhino wroce niebawem. Sprobuj a efekt sam przyjdzie, tylko troche wytrwalosci trzeba :)