Bardzo dziękuję za odpowiedź !
"Tragedii nie ma" - jak powiedział mój kolega, gdy mu kombajn odciął nogę. Żarcik
. Gdy kiedyś miałem nauczyć się AutoCAD w 2D + 3D to miałem podobne obawy, ale poszło ( choć AutoCAD do 3D to jest masakra z manianą - totalne nieporozumienie )
Myślę że najlepiej to po prostu... spróbować zrobić stoisko. Nie ma chyba w tym wypadku sensu czytać, czy robić tutków - jak zrobić samolot czy felgę - tym bardziej samochód. Jeśli miałbym umieścić samolot na stoisku jako eksponat, to go ściągnę z TURBOSQUID'a itp.
OCZYWIŚCIE jeśli ktoś ma ochotę projektować samochody, samoloty, biżuterię itp. to POWINIEN zapoznać się z pracą kolegów z forum. To nie ulega wątpliwości i fajnie, że są ludzie poświęcający czas na przygotowanie takich materiałów. Chylę czoła.
Samo modelowanie mnie nie przeraża - takie stoisko to zbiór prostopadłościanów ( w duuużej mierze, tylko dobrze poteksturowanych fajnymi mapami + kolory, odcięcia kolorów ), walców, i prostych extrudowanych kształtów typu łuk nad stoiskiem - polilinia, offset, extrude - pozamiatane.
http://i193.photobucket.com/albums/z12/michaelhollner/3_zpsf0puduyt.jpg~originalSAMA TYLKO MOŻLIWOŚĆ Rhino w rysowaniu polilini z możliwością wpisywani jej długości, promieni łuków itp. to jest NIRVANA w porównaniu z MAXem, czy CORELEM. TO JEST KOZAK ! Zresztą ten program ma "troszkę" więcej "kozackich" opcji.
Część obiektów wyeksportuję z MAXa do OBJ i nadam od nowa tekstury ( biblioteki typu meble, wielokrotnie używane elementy konstrukcyjne tzw TRI SYSTEM , lampy, kwiaty i podobne pierdoły jak TV, laptopy, stojaki na foldery.
http://i193.photobucket.com/albums/z12/michaelhollner/2_zpsusj0ndzs.jpg~originalBrakuje mi obiektów parametrycznych - wybór prostopadłościanu, zadanie mu wymiarów i w każdym momencie możliwość powrotu do zakładki z jego wymiarami i ich modyfikacja.
http://i193.photobucket.com/albums/z12/michaelhollner/1_zpszalxgvbm.jpg~originalTu tego nie widzę - wygląda na to, że albo mam pamiętać jakich wymiarów użyłem, bądź... je zmierzyć i ewentualnie "KULKĄ" JE ZMIENIĆ ( lub edycją "wyciągnij ścianę - innej nie poznałem).
Wycinanie otworów - którego dość często używałem, zdaje się być sympatyczne. W MAXie często BOOLEAN się pier... yyy psuł siatkę w fatalny sposób. Tutaj to jest masełko.
To jest pikuś, bo problemy mam inne - edycja materiałów. Odmienna filozofia tego zadania jest bolesna. Czy edytując materiał podgląd Rhino zmieni się dopiero gdy zamknę edytor ? Czy można lepiej "zagospodarować" przestrzeń edytora materiałów ? Przyznam, w MAXie to akurat działa jak masełko, jest dużo opcji, które działają natychmiast i w podglądzie sceny są widoczne po ruszeniu suwakiem / parametrem.
http://i193.photobucket.com/albums/z12/michaelhollner/4_zps1d1geicg.jpg~originalMapowanie jest do ogarnięcia znając jego zasady. Tym bardziej, że przy stoiskach często ogranicza się to do nadania mapy na boxa.
VRay.... MAX -
http://i193.photobucket.com/albums/z12/michaelhollner/5_zpsntfft23e.jpg~originalw Rhino nie potrafię ustawić VRay jako domyślnego renderera... Udało mi się wy...........
dobra WŁĄCZYŁEM
przed chwilką
trochę lepiej się poczułem
nawet nieźle ;p
Jeszcze światła i będzie dobrze
Jak ogarnę RHINO to będę szczęśliwy. Naprawdę, bo to LUTA soft !
Tylko powiedzcie mi, jak korzystać z RT na GPU. W opcjach okna jest podgląd VRay RT i działa. Tylko źre mi procka a nie CUDA z grafy.