Takie coś ...

[Wojciech Cięciwa]

W ramach zabawy z doskonaleniem warsztatu Rhino powstaje takie sobie "cóś":

[WIKTOR]

Prosto i na temat Ten model to niezla odskocznia od tego co zazwyczaj mozna znalezc na forach Jeszcze dyszel i traktor trzebaby zrobic ;P aaa i jakis ładunek

[Wojciech Cięciwa]

Stan na dziś:


Poproszę o ocenę.

P.S.
Model tworzony z myślą o rozwinięciu i sklejeniu z kartonu.

[skalanya]

NO to tak:

zaczep bym wzmocnił jeszcze jedną poprzeczką taki trójkąt. Taka mała przyczepka a tyle kół - no chyba że do przewożenia bardzo cięzkich rzeczy jak stal. Ja bym zwiększyl powierzchnię ładunkową bo teraz to spokojnie wystarczyła by opcja przyczepki jednoosiowej. Pisze to na podstawie własnego doświadczenia przy jeżdżeniu przyczepami dwu i jednoosiowymi Dziadkowym traktorem pewnie mnie zaraz poprawicie że obliczenia itd ale w praktyce to sie ładuje do oporu w szczególnosci u nas w górach i przyczepy wytrzymują:) hihi.

Walcz walcz pokaż te ceowniki, zetowniki itd Jakieś śruby bym pooglądał itd

[Wojciech Cięciwa]

Eeee .....
Jedna oś ?
Skrzynia ładunkowa ma w oryginale około 4m długości i ze 2.3m szerokości ... (tyle wyszło z porównywania zdjęć)

 - a wymiary ciągnika C7P - pojazdu ciągnącego przyczepę są znane.

[skalanya]

No to sie rozpędziłem Cieciwa nie wiedziałęm ze sie czymkolwiek sugerujesz ok teraz wszystko jasne powodzonka

[Odyniec]

skoro prosisz drogi Cieciwo o ocenę - to model wygląda tak, jakby ktoś, kto niezbyt zna rhino próbował od razu na dzień dobry zaprojektować w nim model kartonowy...
Ale nie zrozum mnie zle - Ty jestes o wiele blizej celu, niz dalej...

[Wojciech Cięciwa]

Odyniec - a to źle czy dobrze - że od razu tworzę model kartonowy ?
Materiał - czyli papier - ma pewne ograniczenia, które trzeba uwzględnić.

A jeśli mogę prosić to jakie błędy popełniłem ?

[Odyniec]

Moim zdaniem to bardzo źle, ze od razu próbujesz robić model kartonowy. To troszkę tak, jakbyś znając kilka słów w danym języku od razu zabierał się za pisanie poezji...

Największym błędem według mnie w tym przypadku - jest fakt narzucenia od razu rygoru tworzenia brył rozwijalnych - od razu cierpi okrutnie na tym detal. Widzę same pudełka. Bryły rozwijalne można potworzyć z dowolnych nierozwijalnych - później.
Ja doskonale wiem, że materiał ma swoje ograniczenia, ale dlaczego od razu takie ograniczenia narzucasz Rhino? Ten program naprawdę potrafi o wieeeele więcej niż by się wydawało na pierwszy, corelowsko-inkscapeowy punkt widzenia.

[Wojciech Cięciwa]

Dlaczego błędem ?
Uważam, że narzucenie od razu tworzenia brył rozwijalnych (i jak najprostszych) pozwala na uniknięcie tego co można obecnie zaobserwować wśród modeli kartonowych - nadmiernej detalizacji.
Modele małe i wydawało by się proste mają po 200-300 elementów i sklejenie ich dla przeciętnego modelarza jest raczej niemożliwe - próbowałem i po kilku próbach się poddałem, a podobno były to proste modele.
[Oczywiście może być i tak, że to ja jestem d**a a nie modelarz  ]


I tak wiem, że podchodząc w ten sposób znacząco ograniczam możliwości Rhino - ale jest on traktowany jako taka przestrzenna deska kreślarska. Tak, wiem, że ten program potrafi znacznie więcej ale sądzę że i z takimi drobiazgami sobie poradzi ...

[Odyniec]

Drogi Cieciwo,

Znam Twój dorobek modelarski i wiem, że jesteś wybitnym modelarzem, napiszę więcej, bardzo się cieszę i doceniam, że jesteś członkiem naszej społeczności polskich nosorożców

ale bycie modelarzem i projektantem modeli to naprawdę dwa różne światy, szczególnie trudnym do pogodzenia na poziomie komputerowego opracowywania modeli w prawdziwym 3d, jakie oferuje Rhino

Kompromisowo podsumowując - tak naprawdę rób tak, abyś Ty był zadowolony, ale w takim razie nie proś o ocenę, skoro masz własną wizję. Bo wtedy trudno naprawdę oceniać. Ja oceniam w stosunku do tego, co dziś ma szansę na ukazanie się na rynku z sukcesem komercyjnym, być może to też błędne założenie, bo przecież może po prostu chcesz zrobić model dla siebie i być z niego zadowolonym.

[Wojciech Cięciwa]

Ależ bardzo się cieszę, że ktoś "sprowadza mnie na ziemię"

I bardzo się cieszę, że wytykasz moje wszystkie błędy - tak, po prostu.
Bez wnikania w szczegóły - ciągle się uczę Rhino i moje (nieporadne zapewne) próby zaprzęgnięcia tego programu, żeby robił to co JA chcę i tak jak JA chcę - zamiast tak jak być powinno - na pewno dla wielu z Was są śmieszne.
Jednak tylko w ten sposób - ucząc się można do czegoś dojść.

Piszesz, że cierpi na tym "detal" - mam rozumieć, że cierpi na tym szczegółowość modelu ?