Combattante III

[zaskor]

Witam w Nowym Roku pozdrawiam wszystkich uczestników tego forum. Chciałbym zapoznać was z moimi próbami pracy w Rhino.Pierwszy niech będzie Combattante(jest on prowizorycznie zlożony w celu tej prezentacji)

[sea__]

wygląda fajnie, jak orientuje się z planów brakuje jeszcze trochę detali ale zapowiada się bojowo  . +

[zaskor]

Witam masz rację brakuje trochę detali.Większość mam już wykonaną czekają na złożenie.Mam też problemy oto jeden z nich.Brak mi mianowicie pomysłu na nawinięcie liny na ten bęben.Proszę o podpowiedź.

[HAV]

helisa
a łajba nieźle się prezentuje, choć z wszystkimi detalami nabierze dopiero smaczku

[sea__]

Do nawinięcia liny możesz wykorzystać _Vertical - Helisa ( pasek narzędzi Krzywa). Zbudujesz tak krzywą owijająca bęben,a na tej krzywej linę.

[HAV]

Pytanie czy jest sens, skoro i tak nie będzie tego widać...
- można pobawić się helisami - wstawić cztery, każda odpowiednio większa od poprzedniej + opcjonalnie połączyć je w całość
- można też wstawić fragment helisy imitującej jedno owinięcie liny wokół bębna z każdej jego strony; powtórzyć to 3 razy, za każdym razem zwiększając promień helisy i wstawić pełną helisę przez całą szerokość bębna z największym promieniem...
- i pewno by się jeszcze parę innych sposobów znalazło

[Odyniec]

Kolejny okręt ! Super

[zaskor]

Witam ponownie forumowiczów zainteresowanych pracą nad ''Combattante''.
Ostatnim wątkiem była lina(nieszczęsna lina) i sposób jej nawinięcia na bęben.Olśnienia doznałem przypadkiem(kurde jak Kim Ir Sen).
Tak wygląda nawinięta w sposób ciągły lina.

[Krzychu74]

Witam!
Fajny projekt. Czy będzie tylko jako 3d czy może jako model plastikowy/kartonowy?

Pozdrawiam.
P.S.: nie od dziś wiadomo, że Umiłowany Przywódca Towarzysz Kim Ir Sen zawsze troskliwym okiem patrzył i patrzy (zza światów), na poczynania projektujących w Rhino.

[zaskor]

Witam
Wszystkie modele powstają z myślą o kartonie.Będą dostępne w sieci za fre.Combatante jest już na ukończeniu.

[Krzychu74]

Witam!
Świetnie się prezentuje. Tak osobiście to mi się marzy eskortowiec Tobruk. Mam sentyment do tego okrętu jeszcze z czasów gdym dziecięciem był.

Pozdrawiam.