Forum użytkowników programu Rhinoceros 3D
PROJEKTY, GALERIE I KOMENTARZE => Nad tym pracujemy (WIP) => Wątek zaczęty przez: mrafalsk w 15 Luty 2008, godz.00:56
-
Witam,
Chciałbym dziś pokazać nad czym teraz pracuję. Nauczyłem się co nieco pracując nad projektem działa samobieżnego ASU 85 i teraz jest łatwiej.
Tym razem jest to rysunek japońskiej tankietki z drugiej wojny światowej Type 94. Tankietka ta jest bardzo mała: długość 314, szerokość 176 i wysokość 163cm. Rysunek jest w skali 1:25 więc i on jest bardzo mały. Postaram się później zrobić jej model z papieru.
Projekt jest już na ukończeniu. Brakuje kilku drobiazgów z tyłu i przodu. A tak wygląda to co narysowałem
Pozdrawiam,
Michał
-
Jak dla mnie EXTRA !!!! oby tak dalej, jakbyś już rozpoczął prace nad modelem papierowym, to fajnie by było zobaczyć proces powstawania, no i efekt końcowy :) pozdrowionka.
-
Ktoś mi podebrał temat. ;) :o
Model, co tu kryć bardzo ładny, profesjonalny i przygotowany od razu do rozwinięcia. Czy już istnieje papierowa wersja tej tankietki? I kiedy zostanie wydana? Chętnie zabawiłbym się w sklejanie. ;)
pozdrawiam
marek
-
Bardzo ladnie to "wyskrobales". Podoba sie mi gasienica :) No i tez chcialbym zobaczyc to w wersji papierowej ;)
-
solidny i piękny model, można patrzeć w nieskończoność
-
dodam jeszcze , iż nie ma lepszego dowodu, że mamy do czynienia z modelem Rhino... Ano - latające powierzchnie konstrukcyjne, które da się zauważyć! hehe, gratulacje!
-
Śliczna ta tankietka, ogniwka w gąsienicy będą pojedyncze, czy w postaci pasków? Zawsze dla modelarza to było wyzwanie ;).
-
Witam!
Śliczności! Jeszcze jak będzie mieć fajny kamuflaż to będzie ekstra. Tak czy siak jeśli się ukaże (a mam taką nadzieję) to od razu ją kupię. :)
Pozdrawiam.
-
Skończyłem dzisiaj rysowanie tej tankietki. Gdy pobawię się troszkę i nauczę Brazil'a to spróbuję jeszcze dołożyć tło i może kamuflaż. Ale to później. Na razie wykorzystałem tylko ustawienia standardowe.
Dzięki za opinie. Za jej papierową wersję wezmę się, gdy skończę poprzedni projekt ASU 85. Czy dojdzie do wydania to zobaczymy. Zakładam, że gąsienice będą z pojedynczych ogniwek, ale są one tak małe, że zobaczymy czy się da je zrobić.
Marek: sorry ;D
Odyniec: poprzednie rysunki faktycznie pokazywały roboczą wersję z "latającymi" elementami i wstawionymi zdjęciami. Ale teraz projekt jest oczyszczony. Nie ma już tych obiektów, punktów, linii, wymiarowania itd.
Michał
-
elegancki model - tylko podziwiać (i nie zastanawiać się nad wielkością pliku ;) ) :o
mam pytanie do projektu - czy w jakiś sposób automatyczny uzyskałeś obwiśnięcie gąsiennicy między kołami czy każde ogniwo ustawiłeś 'ręcznie' czy wedle jakiegoś szyku po ręcznie wyrysowanej krzywej ???
no i w ramach sprowadzania na ziemię :P ...
czy tylko ja to widzę czy 'błotołapy' z tyłu pojazdu mają dziwne cieniowanie na wewnętrznych krawędziach, tam gdzie jest zakrzywiona ta powierzchnia... chyba, że widzę to czego nie ma bo to też się czasem zdarza ;)
-
Kruku nie wiem czy o to chodzi, ale błotochlap jest chyba wymodelowany z dwóch powierzchni. Mrafalsk zaprojektował tankietkę, aby ją następnie rozłożyć i przenieś na papier. ;D
I dlatego takie cienie na błotniku. Ale jak jest w rzeczywistości to już powinien nam wyjaśnić mrafalsk. ;)
pozdrawiam
marek
-
Co do wielkości pliku to po "Zapisz zmniejszony" plik ma 15.7MB. Także nic wielkiego.
Nie znalazłem jeszcze dobrej i szybkiej metody na "okładanie" ogniwek. Robię to ręcznie. Zaczynam od koła napędowego, które "owijam" ogniwkami (ustawiam jedno i później "Szyk biegunowy" tyle ogniwek co zębów). Potem rysuję styczną do koła napędowego i pierwszego nośnego. Według niej okładam kolejne ogniwka. Następnie ogniwka pod kolami nośnymi i po stycznej pomiędzy ostatnim nośnym i napinającym kołem. Kolej na ogniwa wokół koła napinającego (kolejny raz szyk biegunowy). Teraz ustawiam prosto resztę ogniwek gąsienicy (jeśli wiem ile ma ich być). I teraz ręcznie zaginam wszystkie te ogniwka tak, aby powstały zwisy a na koniec ostanie ogniwko połączyło się z ogniwkiem z koła napędowego. Oczywiście za pierwszym razem nie połączą się, wiec czynność powtarzam tak długo, aż się połącza. Dla tej tankietki "nakładanie" gąsienicy zajęło mi ok 2 godziny. Dużo, ale do wytrzymania.
Co do tego czegoś na krawędziach to fakt, te przeoczyłem. Do końca nie wiem skąd się biorą, ale po odsunięciu na zewnątrz tej powierzchni o 0.001 zniknęły. Podejrzewam, że jeżeli dwie powierzchnie leża na sobie to powstaje taki efekt. Miałem to samo na innych fragmentach błotników i gdy jedna ze ścian też składała się z dwóch leżących na sobie powierzchni.
Dzięki za zwrócenie uwagi.
Michał
-
sam w swoich wizualizacjach się z tym spotkałem więc jestem przewrażliwiony na takie cienie czy "niedoróbki". w większości przypadków a coś takiego pomaga przestawienie siatki na dokładniejszy poziom - przynajmniej w przypadku moich projektów...
niestety obawiałem się takiej odpowiedzi w sprawie ogniw gąsiennicy :(
miałem jakąś małą nadzieję, że gdzieś ukryta jest opcja fizycznego obciążenia łańcucha, czy innego efektu wziętego wprost z fizyki do Rhino :(
powodzenia i pozdrawiam :)
-
Nasi koledzy odnoszą sukces na polu kartonówek! Samoloty okręty podwodne i to, co najbardziej lubię pancerka. ;D
Pan mrafalsk jest bardzo skromny, ale, od czego ma kolegów ano od śledzenia poczynań i pokazywaniu światu jego dokonań. Hura Hura Hura. ;D ;D ;D
A tutaj http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?p=174769 możemy zapoznać się z efektami pracy naszego kolegi. Zapraszam.
:D ;D :D
marek
-
Tak, surówkę mam już gotową od jakiegoś czasu, którą niestety "uszkodziłem" malując. Teraz sklejam kolejny egzemplarz. Na tym forum "mój" sklejacz testowy pokazał jak ten modelik wygląda po sklejeniu i pomalowaniu. Chyba nie jest najgorszy, gdyż już dostał nagrodę. Swoją drogą muszę przyznać, że komputerowo opracowany modelik, po drobnych zabiegach edycyjnych (uwzględnianie grubości materiałów) i przy odrobinie poświęconej uwadze nie ma siły, aby części nie pasowały.
Swój modelik chciałem poczekać tutaj, gdy będzie już skończony. Ale, że już zostałem przywołany do tablicy to tak wygląda aktualny stan prac.
(http://img.photobucket.com/albums/v471/mrafalsk/Rozne/th_f5d73244.jpg) (http://img.photobucket.com/albums/v471/mrafalsk/Rozne/f5d73244.jpg) (http://img.photobucket.com/albums/v471/mrafalsk/Rozne/th_3a094f0a.jpg) (http://img.photobucket.com/albums/v471/mrafalsk/Rozne/3a094f0a.jpg) (http://img.photobucket.com/albums/v471/mrafalsk/Rozne/th_4509d0a7.jpg) (http://img.photobucket.com/albums/v471/mrafalsk/Rozne/4509d0a7.jpg)
Dzięki i pozdrawiam,
Michał
-
A kolega co się nie chwali, że model doczekał się wydania w kartonie (http://www.forum.armacenter.pl/images/smiles/jezor2.gif)
-
Ponieważ dopiero dziś rysunki jadą do drukarni. A dostępny będzie dopiero za kilka dni ;D
-
Tak czy tak, gratuluję (http://www.forum.armacenter.pl/images/smiles/icon_oczko2.GIF) ASU 85 i bunkier z armatą (sry, ale nie mam głowy do niemieckiego nazewnictwa (http://www.forum.armacenter.pl/images/smiles/jezor2.gif)) też się w kartonie ukażą (http://www.forum.armacenter.pl/images/smiles/icon_chytry.GIF)
-
Świetny model. Bardziej podoba sie to zielone malowanie, ten z plamami wprowadza spory bałagan i te wszystkie misternie wypracowane szczegóły gdzieś znikają.
Ale model - naprawdę pierwsza klasa :D.
HAL