Forum użytkowników programu Rhinoceros 3D
RHINOCEROS => Rhinoceros w praktyce => Wątek zaczęty przez: MaKuz w 21 Sierpień 2010, godz.21:19
-
Z tego co się zorientowałem - to mam z tym projektem pozamiatane, ale dla świętego spokoju - zapytam. Otwierając projekt (cały w jednym dokumencie) otrzymałem komunikat ".....3dm ma nieczytelny obiekt geometrii. Czy chcesz kontynuować czytanie geometrii z tego pliku? ..." itd Kombinacje odpowiedzi Tak, Nie - powodują albo zamknięcie Rh 4 SR8 albo otwarcie pustego dokumentu. Tak samo to działa na dwóch kompach. Wiem że w Rh nie powinno się korzystać z funkcji zapisz tylko z funkcji zapisu przyrostowego - ale ta wiedza w przypadku tego konkretnego projektu niewiele już pomoże. Moje pytanie - czy jest jakiś sposób na odzyskanie pliku (lub jego fragmentu)?
-
projekt był robiony na tym komputerze?
spróbuj poszukać folderu gdzie masz robione autozapisy i przeszukaj go po dacie - może sie tam znajdzie jakiś wcześniejszy plik z tym projektem...
-
Projekt był robiony na dwóch kompach, ale przez ostatnie kilka dni, głównie na firmowym. Na domowym właśnie znalazłem autozapis - ale bardzo wczesna faza projektu. Rozumiem, że jedyną szansą na uratowanie przynajmniej fragmentu projektu jest autozapis na kompie, na którym ostatnio plik był edytowany? Dobre i to. Dzięki za info.
-
A próbowałeś zaimportować uszkodzony plik do czystego dokumentu?
-
Import do nowego dokumentu kończy się takimi samymi komunikatami jak próba otwarcia pliku. Znalazłem natomiast na pulpicie dokument RhinoCrashDump.3dm który nie bez problemów, ale daje się otworzyć i są w nim szczątki projektu (trochę mniej niż połowa obiektów). Rhino utworzyło ten plik w czasie próby otwarcia uszkodzonego pliku. Jeżeli na kompie firmowym nie znajdę bardziej kompletnego pliku autobackup, to RhinoCrashDump będzie bazą do odtworzenia projektu (tylko że i tak będę miał problemy, bo to był/jest projekt terminowy).
-
coś przynajmniej odzyskałeś.
w poprzedniej firmie była akcja taka, że mojemu przełożonemu z dużego projektu zostały tylko dwa światła bo w trakcie autozapisu była awaria prądu... oba pliki wyszły z tego wyłącznie ze światłami i nie było z czego odzyskiwać.
-
Podobny problem miał kiedyś Adrian - winda się zawiesiła w trakcie zapisu i stracił cały projekt. Tylko że u mnie nie było widać żadnej zwiechy systemu czy awarii zasilania (zresztą kompy są pod UPS-ami). Nawet to że dla bezpieczeństwa mam aktualne pliki na dwóch niezależnych kompach nie uratowało sytuacji, bo najpierw skopiowałem z pendriva aktualny plik na dysk domowego kompa, a potem się okazało że plik jest uszkodzony. Inaczej miałbym wersję pliku sprzed jednego dnia - do przeżycia. Aktualny plik został zapisany na poprzednim, a więc w koszu poprzedniego pliku też nie ma. A w firmie, szefa, błąd Rhino g.... będzie obchodzić.
-
Ponieważ problem nie dawał mi spokoju, szukałem cały czas rozwiązania i znalazłem plik .......3dm.bak Po ręcznej zmianie rozszerzenia .bak na .3dm otworzyłem go i ... znalazły się wszystkie brakujące elementy projektu - tzn. te których nie było w pliku RhinoCrashDummp.3dm Wygląda na to że po zaimportowaniu jednego pliku do drugiego projekt będzie kompletny, tylko czy da się na tym pliku jeszcze popracować?
-
I jeszcze jedna niespodzianka. Ostatnia wersja pliku (ta skopiowana na pendrive) na firmowym kompie da się bez problemu otworzyć z dysku, ta zapisana na pendrive - nie dała się otworzyć. Następnie pendrive został wyczyszczony do zera sformatowany i plik skopiowałem ponownie - na kompie domowym znowu nie daje się otworzyć. Pozostałe pliki - zdjęcia i rysunki robione w Corelu - otwierają się bez problemu, w czasie kopiowania plików na kompie firmowym , także nie było komunikatów o błędzie zapisu. Jeżeli problemem jest pen - to dlaczego inne pliki (bitmapy i cdr-ki) są OK? Jutro skopiuje pliki na kilka innych pendrivów i zobaczę czy dadzą się otworzyć w domu. Może problemem nie jest nośnik tylko w Rhino na domowym kompie coś się posypało?