Zaloguj się lub zarejestruj. 28 Kwiecień 2024, godz.23:54

Autor Wątek: Francuski niszczyciel "Jaguar"  (Przeczytany 22455 razy)

Offline Krzychu74

  • Moderator
  • Specjalista
  • *****
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja na forum: +89/-0
  • NAR = Niedzielny Amator Rhino
    • Mikromodele
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #15 dnia: 03 Luty 2009, godz.20:20 »
Witam!
Świetne!
Mam takie małe pytanko: czy nadbudówki, wyrzutnie i detale na pokładzie robisz od razu na kadłubie czy jako osobne pliki, a potem importujesz to do pliku z kadłubem i ustawiasz?

Co do mew: typów, rodzajów i malowań ci u nas dostatek
Są nawet dane techniczne. ;)

Pozdrawiam.
WIP: s.s. "Californian" 1:400
Sie zrobi: m.s. "Costa Concordia"
Sie zrobiło: s.s "Ivernia", s.s "Lucania" (oba w 1:400), reszty  nie pamiętam. Tyle tego było...

www.mikromodele.cba.

geminuspm

  • Gość
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Luty 2009, godz.09:24 »
Co do mew to znalazłem "mewę" mechaniczną choć tylko projekt (pole do popisu dla modelarzy).
Więcej tutaj LWS-7 "Mewa" II - Jednosilnikowy samolot obserwacyjny.


ad. danych technicznych pytanie : Ile waży kilo pierza?  ;) ;) ;D

Adrian(a-graph)

  • Gość
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #17 dnia: 04 Luty 2009, godz.21:57 »
Wiekszosc projektu robie w jednym pliku...na nieszczescie...bo wlasnie stala sie mala katastrofa.Stracilem dzisiaj plik...w trakcie zapisywania pliku w tle windows mi sie wysypal.Po restarcie kompa plik jest "skorumpowany" i nie mogl mi otworzyc pliku.Jak zawsze nie robilem autosave'a...wiec to jest koniec tego pliku.Ciagle komunikaty z errorem potwierdzaja czarny scenariusz.To tyle mam do powiedzenia wiec ten watek chyba trzeba bedzie zamknac...albo co.Musze sobie odpoczac bo poltora miesiaca pracy poszlo sie ........

Offline satrab

  • Forum Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 635
  • Reputacja na forum: +138/-0
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #18 dnia: 04 Luty 2009, godz.22:12 »
;(

Na pewno nie ma tu?
C:\ProgramData\McNeel\Rhinoceros\4.0\AutoSave\Rhino4Autosave.3dm (vista)
C:\Documents and Settings\All Users\Dane aplikacji\McNeel\Rhinoceros\4.0\AutoSave\Rhino4Autosave.3dm (xp)
Autosave jest domyślne włączony.
« Ostatnia zmiana: 04 Luty 2009, godz.23:59 wysłana przez satrab »

Offline Jarek

  • Doświadczony użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja na forum: +147/-0
    • RhinoScripted Tools
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #19 dnia: 05 Luty 2009, godz.07:40 »
Sprobuj '_Rescue3dmfile' - moze cos sie da z niego uratowac.

Na przyszlosc - zawsze pracuj w co najmniej 2 rownoleglych kopiach. Najlepiej rob nowy plik codziennie z nowa data.
Rhino bardzo zadko wysypuje sie w ten sposob ( z tego co piszesz to bardziej wina Windows ).

Offline Odyniec

  • Administrator
  • Forum Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1545
  • Reputacja na forum: +125/-1
  • Autoryzowany Instruktor Rhinoceros
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #20 dnia: 05 Luty 2009, godz.11:10 »
Strasznie mi przykro i ogromnie żałuję,  :( :( :( :( Sam kiedyś także podobne błędy popełniałem i się w takich chwilach odechciewa wszystkiego.
mam nadzieje, że da się jednak coś z niego odzyskać. Ja zawsze mówię - dziś dyski twarde są tak tanie, że po co nawet autosave - tylko Incremental Save (Zapis przyrostowy) daje nam więcej niż 100% gwarancji i to na wielu etapach tworzenia modelu. Co z tego, że projekt zamiast 200 MB zajmie nam 800. W takich wypadkach - mamy aż nadto danych, aby się uratować, tylko trzeba w sobie wyrobić nawyk wciskania co jakiś czas skrótu, bądź ikonki incremental save.

Adrian(a-graph)

  • Gość
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #21 dnia: 05 Luty 2009, godz.12:20 »
Probowalem wszystkich znanych mi sposobow.Jednak plik sie zapisal "normalnie".Jest nawet podglad modelu gdzie jest on caly.Sek w tym ze w czasie wgrywania pliku pojawiaja sie same informacje o bledach i ostatecznie jak plik sie zaladuje jest tylko bitmapa ze skanem.Przelknalem sline i jednak postanowilem robic od nowa model bo mi sie po prostu podoba.Jedyne co sie uratowalo to wyrzutnie torpedowe i ochlapy z kominow bo je robilem w osobnych plikach.Jednak z oczywistych wzgledow predko nowych renderingow nie pokaze bo trzeba troche czasu na odtworzenie modelu.Dziekuje mimo wszystko za chec pomocy i do zobaczenia moze w tym miesiacu w tym watku. ;)

geminuspm

  • Gość
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #22 dnia: 05 Luty 2009, godz.12:32 »
 :( :(
A czy Rhino działa poprawnie, bo może w jego plikach coś się rozjechało i pamięta śmieci. Może jeszcze raz zainstalować Rh lub SRy.

Offline Hal9000

  • Forum Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 574
  • Reputacja na forum: +154/-0
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #23 dnia: 05 Luty 2009, godz.17:10 »
Wielka szkoda, człowiek uczy sie na błędach. Je tez czasem miałem takie sytuacje - teraz robie back up'y - zastanawiam sie jeszcze nad wykorzystaniem dysków w systemie RAID tylko nie wiem czy w takim przypadku ma to sens.
Hal
W pracy: Rhino 5.0 PL, Bongo 2, V-ray 2,  Clayoo - Intel Core i7-4790K, Quadro K600, Ram 24 Gb 1600 MHz, IIYAMA 27".
DELL Precision Tower 7810
W domu: Intel Core i7-4790K,Rhino 4.0 PL - Nvidia GeForce GTX 750 Ti, Ram 8 Gb 1800 MHz, IIYAMA LCD 24".

Offline satrab

  • Forum Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 635
  • Reputacja na forum: +138/-0
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #24 dnia: 05 Luty 2009, godz.18:01 »
Według mnie RAID w takim momencie nic nie da, jeśli Rhino nie zapisał poprawnie pliku to nie zapisał go na żadnym dysku, nie ważne czy to był RAID 1, czy 10 itp.

Lepszy była by niezależna macierz po sieci z automatycznym backupem co jakiś czas, tylko kogo na to stać ; )
« Ostatnia zmiana: 05 Luty 2009, godz.18:03 wysłana przez satrab »

Adrian(a-graph)

  • Gość
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #25 dnia: 05 Luty 2009, godz.23:43 »
Coz,czas zaczac dzialac.Zeby bylo cos nowego zaczalem "normalnie" jak kazdy modelarz od zlozenia szkieletu.Grubosc tektury 1mm,pare wzmocnien.Byc moze pojawia sie jakies wyciecia na ostatniej wredze pod zrzutnie ale to po wymodelowaniu wnek.Poki co wyglada tak.Pokazane bez i z pokladem.Spadek pokladow do wymodelowania.
« Ostatnia zmiana: 06 Luty 2009, godz.00:11 wysłana przez Adrian(a-graph) »

Offline Odyniec

  • Administrator
  • Forum Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1545
  • Reputacja na forum: +125/-1
  • Autoryzowany Instruktor Rhinoceros
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #26 dnia: 06 Luty 2009, godz.00:03 »
stocznia działa, chrzanić kryzysy...jakiegokolwiek pochodzenia
Od admina nie tylko + 5 , ale tez piwo dobrej marki w dowolnym miejscu na terenie naszego kraju,jak tylko się spotkamy
« Ostatnia zmiana: 06 Luty 2009, godz.00:05 wysłana przez Odyniec »

geminuspm

  • Gość
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #27 dnia: 06 Luty 2009, godz.10:59 »
Jak Feniks z popiołów.  Taaaaaak trzymaj.
I jeszcze 1 +


PS. Pamiętaj o backupach

Adrian(a-graph)

  • Gość
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #28 dnia: 11 Luty 2009, godz.16:29 »
Stocznia dziala pelna para.Udalo mi sie odtworzyc to co stracilem i dodac calkiem sporo detali.Kominy musza poczekac na ponowna drutologie.Minalem polmetek wiec teraz bedzie nieco lzej.Po dlugich namyslach i analizie literatury zdecydowalem sie na wersje na pazdziernik 1939 roku tak zeby miec fajny kamuflaz ale jednoczesnie wszystkie dziala glownego kalibru plus  8 dzialek plot.Jak widac pojawily sie juz na pokladzie.Tylnie 2 pary sa w miejscu oryginalnie zamontowanych dzial kal.75mm zdjetych przed wojna.Rufa z detalami w zasadzie skonczona.Teraz czas sie wziazc za skonczenie nadbudowek rufowej i srodokrecia.

Adrian(a-graph)

  • Gość
Odp: Francuski niszczyciel "Jaguar"
« Odpowiedź #29 dnia: 11 Luty 2009, godz.16:30 »
aha...Odyncu....moze piwko w maju albo czerwcu na jakies imprezie modelarskiej (Wschowa albo Wroclaw).Ja z przyjemnoscia  ;D