Do powyższych uwag dodam jeszcze skalę. Actrosa robiłeś chyba 1:1 (?), tu będziesz miał 1:25 (zdaje się w takiej skali większość pojazdów wychodzi w tej branży). Także dochodzi Ci tu sklejalność elementów po przeskalowaniu. Za dużo drobnicy tam nie widziałem, więc może nie będzie tragedii
Musisz pamiętać, że jeśli chcesz rozwijać części, to ich wyoblenie może być tylko w jednej osi. Tylko wtedy rhino radzi sobie z tym jak powinien. W pozostałych wypadkach zostaje Ci splash, a on prawie zawsze zniekształca nieco element.
Rhino ma taką fajną opcję (nie pamiętam nazwy teraz) - cięcie płaszczyzn krzywą; myślę że może Ci się tu przydać.
Generalnie od początku projektować raczej nie musisz, choć chyba nie unikniesz przeprojektowania części elementów. Nie wiem tylko, czy nie szybciej będzie zaprojektować to od nowa; ciężko ocenić z tych renderów ile tam masz płaszczyzn rozwijalnych