Jakiego polecacie notka do Rhino?

[magister]

jak w temacie, takiego do 3500 pln

[Odyniec]

Witam,

Temat, rzeka... Wszystko według mnie zależy od karty graficznej i ilości RAM, procesory dziś są już na tyle wydajne nawet w najtańszych laptopach, że można śmiało stosować wszystkie.

Ja używam Acera Aspire 5112 WLMI, bardzo dobrze się sprawuje (grafika Ati x1600 Mobile), ale jest kilka stówek droższy
Używałem też Acera Aspire 3692 NWLMI (około 2200 pln brutto) (grafika Intel GMA 950) i sprawował się niespodziewanie dobrze.

[Moon]

Notek do Rhino:
1. Wielki ekran z wielką rozdzielczością
2. Wyjście na drugi monitor + praca w trybie rozszerzonego pulpitu >> dzięki temu odpalamy 2X Rhino przy modelach złożeniowych, w jednym plik z bazą elementów w drugim model.
3.Moc procesora - mało istotna bo Rhino nie ma wielkich wymagań dla wyświetlania i przekształceń, dla renderowania każdy procesor współczesny jest za wolny  przynajmniej w moim odczuciu i dopóki render nie będzie w czasie rzeczywistym, będę czuł niedosyt
4.Karta graficzna - zupełnie nie ma się co napinać - popularne karty przystosowane są do wyświetlania grafiki szybkiej i mało dokładnej (takiej jak w grach). Przy renderingach zwykłe karty robią nic, więc czy to będzie karta mocniejsza i z własną pamięcią czy też jakieś zintegrowane "coś" nie ma to znaczenia.
Karty profesjonalne kosztują nieprzyzwoite pieniądze i pracują w stacjach graficznych, więc w notku - nie ma szans.
5.Sterowniki do kart - rewelacyjnie by było mieć sterowniki zoptymalizowane pod środowisko CAD, ale takowe chyba nie występują do kart montowanych w notebookach.
Chodzi tu głównie o OpenGL i możliwość stosowania wyświetlania w trybie sprzętowym. W Rhino3 na rożnych kartach i róznych sterownikach miewałem problemy z tym, żeby to wyglądało po ludzku. Moje modele nie są zbyt "ciężkie" wiec tryb emulacji programowej jest ok.

Wybieraj notebooka pod względem funkcjonalności czyli :
-monitor
-procesor z możliwie najbardziej zaawansowaną technologią zarządzania energią (zimny procesor= cichy komputer, brak problemów ze zwiechami w lecie, długa praca na baterii)
-dysk - przynajmniej 5400 obr/min (a robią jeszcze 4500 ) Większość czasu kiedy czekamy na komputer -czekamy na dysk ;/  pamięć masowa zawsze była najwolniejsza z całego zestawu i chyba jeszcze długo będzie.
-obudowa - ważna rzecz- tanie laptopy lubią się rozpaść, trzeszczeć i wyginać tak, że po czasie potrafi sobie pęknąć płyta przykręcona do wyginającej się obudowy.
-bateria
-karta graficzna - moim zdaniem znacznie lepiej się sprawuje zintegrowana- nie pożera duzo prądu i sie nie grzeje
-waga - jak masz zamiar sie poruszać z komputerem

W zasadzie nie ma się co po laptopie spodziewać rewelacyjnej wydajności - zawsze jest tak, że stacjonarny komputer nawet o słabszych parametrach jest szybszy. Podzespoły notebooków są zoptymalizowane pod względem zużycia prądu i wydzielania ciepła - niestety- coś za coś

Najgłupszym co zrobiłem kiedyś pod względem zakupu notebooka był zakup maszyny typu desktop replacement .
Maszyna była wspaniała : miała szybkiego Athlona dobrą i szybką grafikę tylko po co ? ?
Ważył 5 kilo + torba i wielki zasilacz- nie dało się z nim gdzieś pójść - chyba ,że zanieść do samochodu 
Ogromny wiatrak rewelacyjnie działał jako odkurzacz, jak odkurzacz huczał, a i tak w lecie w gorętsze dni były problemy z gotowaniem się sprzętu. Wiatrak na grafice był osobny i szybko zrobił się jazgotliwy.Na baterii chociaż była mocna chodził króciutko. No i jeszcze dysk  :o4500 obr/min !!! przesiadając się ze stacjonarnego komputera z dyskiem 7200 ma się wrażenie, że prędzej człowieka emerytura zastanie niż coś się załaduje 
Bardzo szybko przestaliśmy się lubić z tamtym notebookiem

[Odyniec]

Dzięki za bogatą i szczegółową wypowiedź Moon, jednakże z kilkoma jej punktami ośmielam się nie zgodzić, a inne pozwolę sobie skomentować.

1. Wielki ekran z wielką rozdzielczością Zgadzam się, jednakże jak będzie to już 17 cali (lub więcej) to taki notek już w zasadzie nie jest notkiem, a przenośnym desktopem, nie wytrzyma się dłużej niż 2 godziny mając takiego monstera na kolanach.

2. Wyjście na drugi monitor + praca w trybie rozszerzonego pulpitu >> dzięki temu odpalamy 2X Rhino przy modelach złożeniowych, w jednym plik z bazą elementów w drugim model. Bardzo trafna uwaga, ale dziś trudno już nie znaleźć notka, nawet z najniższej półki cenowej, który takiej opcji nie ma.

3.Moc procesora - mało istotna bo Rhino nie ma wielkich wymagań dla wyświetlania i przekształceń, dla renderowania każdy procesor współczesny jest za wolny  Język przynajmniej w moim odczuciu i dopóki render nie będzie w czasie rzeczywistym, będę czuł niedosyt Duży uśmiechPo pierwsze moc procesora w codziennej pracy z Rhino jest baardzo ważna, ponieważ właśnie przekształcenia i obliczenia nurbsowe zajmują średnio 2 razy więcej jego mocy niż przekształcenia na siatkach wielokątowych (czyli głównie transformacje macierzy).

4.Karta graficzna - zupełnie nie ma się co napinać - popularne karty przystosowane są do wyświetlania grafiki szybkiej i mało dokładnej (takiej jak w grach). Przy renderingach zwykłe karty robią nic, więc czy to będzie karta mocniejsza i z własną pamięcią czy też jakieś zintegrowane "coś" nie ma to znaczenia. Zupełnie się nie zgadzam, jakość generowanej grafiki przez kartę można przecież zmieniać zarówno z poziomu Rhino, albo z poziomu sterownika. NIe ma czegoś takiego jak przystosowanie do wyświetlania grafiki szybkiej i mało dokładnej, są po prostu ustawienia, które można sobie dowolnie zmieniać (wtedy w zależności od szybkości i stopnia zaawansowania naszej karty grafiki - albo prawie nie zwolni, albo trochę zwolni, albo po prostu się zatka i będzie slideshow). Rhino 4 ma już możliwość pełnego renderingu w czasie rzeczywistym we Vieportach, więc dobra karta graficzna dla Rhino 4 to wręcz kwestia kluczowa. Co do roli karty graficznej w procesie renderingu - to się zgadzam, jednakże Rhino to nie 3dmax, w nim się głównie projektuje, a nie renderuje, a zewnętrzne silniki renderujące do Rhino pracują w sposób niezależny od głównej aplikacji, więc możemy renderować i modelować w tym samym czasie (tutaj właśnie świetnie sprawdzi się CPU dwurdzeniowiec).

5.Sterowniki do kart - rewelacyjnie by było mieć sterowniki zoptymalizowane pod środowisko CAD, ale takowe chyba nie występują do kart montowanych w notebookach.Chodzi tu głównie o OpenGL i możliwość stosowania wyświetlania w trybie sprzętowym. W Rhino3 na rożnych kartach i róznych sterownikach miewałem problemy z tym, żeby to wyglądało po ludzku. Moje modele nie są zbyt "ciężkie" wiec tryb emulacji programowej jest ok. Tryb emulacji programowej pozbawia w zasadzie nas zupełnie wykorzystania możliwości karty graficznej, co do sterowników - OpenGL w Rhino powoli odchodzi do lamusa na rzecz Direct X - wszytsko oczywiście przez pojawienie się Windows Vista, gdzie OpenGL nie ma w ogóle (wymaga emulacji). Dziś każdy notek w zasadzie jest już z Vistą, na szczęście sterowniki Direct X do Rhino 4 (wersja ciągle rozwojowa) są już do pobrania ze Rhino Labs.

Moon napisał:
Wybieraj notebooka pod względem funkcjonalności czyli :
-monitor-procesor z możliwie najbardziej zaawansowaną technologią zarządzania energią (zimny procesor= cichy komputer, brak problemów ze zwiechami w lecie, długa praca na baterii)-dysk - przynajmniej 5400 obr/min (a robią jeszcze 4500 Co?) Większość czasu kiedy czekamy na komputer -czekamy na dysk ;/  pamięć masowa zawsze była najwolniejsza z całego zestawu i chyba jeszcze długo będzie.-obudowa - ważna rzecz- tanie laptopy lubią się rozpaść, trzeszczeć i wyginać tak, że po czasie potrafi sobie pęknąć płyta przykręcona do wyginającej się obudowy.-bateria-karta graficzna - moim zdaniem znacznie lepiej się sprawuje zintegrowana- nie pożera duzo prądu i sie nie grzeje-waga - jak masz zamiar sie poruszać z komputerem. W zasadzie nie ma się co po laptopie spodziewać rewelacyjnej wydajności - zawsze jest tak, że stacjonarny komputer nawet o słabszych parametrach jest szybszy. Podzespoły notebooków są zoptymalizowane pod względem zużycia prądu i wydzielania ciepła - niestety- coś za coś Język. Najgłupszym co zrobiłem kiedyś pod względem zakupu notebooka był zakup maszyny typu desktop replacement Z politowaniem.Maszyna była wspaniała : miała szybkiego Athlona dobrą i szybką grafikę tylko po co ? ?Niezdecydowany Ważył 5 kilo + torba i wielki zasilacz- nie dało się z nim gdzieś pójść - chyba ,że zanieść do samochodu  Duży uśmiech.Ogromny wiatrak rewelacyjnie działał jako odkurzacz, jak odkurzacz huczał, a i tak w lecie w gorętsze dni były problemy z gotowaniem się sprzętu. Wiatrak na grafice był osobny i szybko zrobił się jazgotliwy.Na baterii chociaż była mocna chodził króciutko. No i jeszcze dysk  :o4500 obr/min !!! przesiadając się ze stacjonarnego komputera z dyskiem 7200 ma się wrażenie, że prędzej człowieka emerytura zastanie niż coś się załaduje  Złość.Bardzo szybko przestaliśmy się lubić z tamtym notebookiem Chichot

Podane wyżej cechy według mnie są poprawne, ale nie jako laptop do Rhino! Notek do Rhino nie musi wcale aż tak oszczędzać energii, nie musi być aż tak cichy (jeśli ma mieć dobre bebechy), nie musi mieć szybkiego dysku, obudowa nie musi być z tytanu, bateria za to jak najbardziej o najwyższej możliwej pojemności, i pamięć minimum 1 GB, czytnik kart (do przenoszenia modeli), zewnętrzne wyjście na drugi monitor cyfrowe DVI, a nie analogowe DSub, a karta graficzna - unikać jak ognia zintegrowanych! (choć jak pisałem Intel 950 GMA spisywał się w miarę poprawnie) Notek do Rhino według mnie ma za zadanie dać nam w miarę komfortową platformę do projektowania, którą używa się z przyjemnością, a już z pewnością NIE MA zastepować desktopa !

Ciekawe, czy któs jeszcze ma jakieś pomysły, może uda nam się stworzyć idealną konfigurację laptopa dla Rhino.


Serdecznie Pozdrawiam

[Moon]

Żeby nie zaciemniać wątku daruje sobie szczegółowe komentarze.
Ale tu czy tam polemika jest konieczna.
 
 Istnieją karty o przeznaczeniu profesjonalnym dla środowiska CAD.
Karty te mają zoptymalizowaną architekturę i sterowniki do tych celów, dlatego, że obraz jaki mają wyświetlać istotnie różni
się od grafiki pełnoekranowej w grach. Kilka różnic można znaleźć w tym ciekawym artykule http://www.servodata.com.pl/pny/quadro/articles/quadro_geforce.htm.
Wyświetlanie grafiki w grach tworzy inne potrzeby i to pod nie są optymalizowane popularne karty graficzne. Być może moje sformułownie "grafika szybka i mało dokładna" nie było najfortunniejsze, ale chociażby sposób wyświetlania rzutni w formie drutowej nadaje mu sens. W ustawieniach można sobie włączyć lub wyłączyć lub zmienić parametry tego co ona potrafi - karty powszechnie stosowane potrafią w temacie środowiska CAD mniej więcej to samo. Sam zauważyłeś, że laptop ze zintegrowaną grafiką  Intel GMA 950 sprawował się nadspodziewanie dobrze, dlatego, że porównywana mocniejsza Ati x1600 Mobile też profesjonalną kartą nie jest, to i różnica pomiędzy nimi w w/w zastosowaniu nie będzie porażająca.
Dlatego uważam, że w tym przedziale cenowym nie warto sporej części kasy przeznaczać na kartę graficzną kosztem innych podzespołów lub trwałości notebooka.
A jeśli jest budżet to proszę > wygrzebałem  LAPTOPA DLA GRAFIKA http://notebooki.idg.pl/artykuly/52725.html

Co do odchodzenia OpenGL do lamusa za przyczyną Visty - jeszcze za wcześnie o tym mówić. OpenGl jest nielichym standardem wykorzystywanym przez większość aplikacji do projektowania, trudno powiedzieć czy Microsoftowi uda się OpenGL udusić tylko dlatego, że nie jest ich dziełem.  DirectX do Rhino są bo nie chciał chodzić pod Vistą, ale sam producent nie zaleca przechodzenie na DirectX jeśli nie ma takiej konieczności.

a propos renderingu w Rhino 4 w czasie rzeczywistym w rzutni - to naprawdę jest pełny rendering ??    jakoś nie wygląda, bump mapping mi spłaszczyło do zera i światło z koszmarnymi błędami - zapewne wszystko przez zintegrowaną grafę

Mimo wszystko fajnie się obraca model poteksturowany.

[Odyniec]

Żeby nie zaciemniać wątku daruje sobie szczegółowe komentarze.Ale tu czy tam polemika jest konieczna. Drogi Moon, możesz komentować i zaciemniać, ile wlezie, zapewniam Cię.

Istnieją karty o przeznaczeniu profesjonalnym dla środowiska CAD... To wiadomo, że są - ale co to ma wspólnego z Rhino? Te karty działają najlepiej (wykorzystują wszytskie swoje zalety) tylko wtedy, gdy posiadają dedykowane sterowniki nie tylko do Windowsa, ale też do konkretnej aplikacji. (na przykład MAXtreme dla Geforce Quadro do 3dsmax pod Windows). Nic takiego do Rhino nie istnieje póki co. A ponadto wygładzanie linii, czy obsługa płaszczyzn przekroju są już wbudowane w Rhino 4, bez potrzeby stosowania Quadro.

Wyświetlanie grafiki w grach tworzy inne potrzeby i to pod nie są optymalizowane popularne karty graficzne. Być może moje sformułownie "grafika szybka i mało dokładna" nie było najfortunniejsze, ale chociażby sposób wyświetlania rzutni w formie drutowej nadaje mu sens. W ustawieniach można sobie włączyć lub wyłączyć lub zmienić parametry tego co ona potrafi - karty powszechnie stosowane potrafią w temacie środowiska CAD mniej więcej to samo. Sam zauważyłeś, że laptop ze zintegrowaną grafiką  Intel GMA 950 sprawował się nadspodziewanie dobrze, dlatego, że porównywana mocniejsza Ati x1600 Mobile też profesjonalną kartą nie jest, to i różnica pomiędzy nimi w w/w zastosowaniu nie będzie porażająca. No napisałem, że Intel GMA950 spisuje się nieźle, ale bez przesady, aby porównywać ją z Ati Mobile x1600! Czytam i własnym oczom nie wierzę  , w Rhino, nawet w wersji 3 dzieli te karty przepaść wydajnościowa! Niebo a ziemia, wydajność w Rhino Atix1600 Mobile w porównaniu do GMA950 jest po prostu porażająca! Radzę poszukać testów w internecie.

Dlatego uważam, że w tym przedziale cenowym nie warto sporej części kasy przeznaczać na kartę graficzną kosztem innych podzespołów lub trwałości notebooka. - masz prawo mieć swoje zdanie, ja jednak uważam, że w przypadku notebooka do Rhino, Rhino ma na nim pracować najlepiej.

A jeśli jest budżet to proszę > wygrzebałem  LAPTOPA DLA GRAFIKA http://notebooki.idg.pl/artykuly/52725.html Duży uśmiech No i dokładnie prawie wszytsko się zgadza z tym, co juz zostało tu napisane. Tylko notek do Rhino ma kosztować mniej niż same komercyjne Rhino, inaczej to nie ma sensu.

Co do odchodzenia OpenGL do lamusa za przyczyną Visty - jeszcze za wcześnie o tym mówić. OpenGl jest nielichym standardem wykorzystywanym przez większość aplikacji do projektowania, trudno powiedzieć czy Microsoftowi uda się OpenGL udusić tylko dlatego, że nie jest ich dziełem.  DirectX do Rhino są bo nie chciał chodzić pod Vistą, ale sam producent nie zaleca przechodzenie na DirectX jeśli nie ma takiej konieczności. To ja zapytam od końca, a dlaczego Rhino miał kłopoty z "chodzeniem" pod Vistą? Nie napisałem nic o odchodzeniu OpenGL do lamusa, napisałem o odchodzeniu do lamusa OpenGL w przypadku Rhino.
Ponadto nie zbaczajmy z głównego wątku - proszę idź do sklepu i kup dziś notka za około 4000 pln z Windowsem XP - owszem jest to mozliwe, ale dziś standardem jest Vista, nie Xp do nowym laptopów.

a propos renderingu w Rhino 4 w czasie rzeczywistym w rzutni - to naprawdę jest pełny rendering ??  Mrugnięcie  Duży uśmiech jakoś nie wygląda, bump mapping mi spłaszczyło do zera i światło z koszmarnymi błędami - zapewne wszystko przez zintegrowaną grafę Język
Mimo wszystko fajnie się obraca model poteksturowany. Zależy kto czego oczekuje. Ja mam (może mylne) wrażenie, że kolega z Rhino chce 3dsmaxa zrobić i do niego go porównywać. Rhino to nie jest program do grafiki 3d, animacji 3d i efektów specjalnych, Rhino jest programem do projektowania, prac koncepcyjnych, wzornictwa przemysłowego, w którym da się również tworzyć grafikę 3d.




Obrazki pochodzą z serwisu rhino3d.cz