Zaloguj się lub zarejestruj. 27 Kwiecień 2024, godz.23:31

Autor Wątek: Śmigłowce Anakonda i Kaman Seasprite w skali 1/200 i 1/350 jako stle i nie tylko  (Przeczytany 7344 razy)

Offline jkrzew

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Reputacja na forum: +15/-0
Witam Kolegów!
Poniżej dwa przykłady geometrii śmigłowców - Anakonda w skali 1/200 i 1/350 wykonany z myślą o wydrukowaniu 3D i śmigłowiec Kaman Seasprite w skali 1/200 wykonany jako "modelik kartonowy". Kaman "poszedł" do wydawcy już ponad rok wstecz i cisza :( Dlatego teraz postanowiłem "zawalczyć" z Anakondą. Być może w tym tygodniu uda mi się wykonać jej model na drukarce 3D.




Pozdrawiam
jkrzew

Offline Krzychu74

  • Moderator
  • Specjalista
  • *****
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja na forum: +89/-0
  • NAR = Niedzielny Amator Rhino
    • Mikromodele
Witam!
Bardzo fajnie się prezentują. Szkoda, że wydawca tak zwleka z wydaniem Kamana (świetny dodatek do współczesnych okrętów). A może by tak opracować je również w skali 1:33 lub 1:50 jako modele kartonowe?

Pozdrawiam.
WIP: s.s. "Californian" 1:400
Sie zrobi: m.s. "Costa Concordia"
Sie zrobiło: s.s "Ivernia", s.s "Lucania" (oba w 1:400), reszty  nie pamiętam. Tyle tego było...

www.mikromodele.cba.

Hator

  • Gość
Sokół i Anakonda zostały wydane przez GPM w skali 1:33 dość dawno. Posiadają one jednak nieco błędów w detalach. Wznowione wydania nie zostały merytorycznie poprawione.

Offline jkrzew

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Reputacja na forum: +15/-0
[color=black]Witam po długiej przerwie!
Problemy zdrowotne dopadły mnie w trakcie finalizacji opisywanej pracy. Musiałem ją zawiesić. Ale na szczęście już teraz mogę zakończyć opis. Poprzednie obrazki powstały z obiektu przygotowanego do wykonania modelu kartonowego w skali 1:200. Dlatego musiałem go w pewnych miejscach znacznie uprościć, tak aby był "sklejalny" w tej skali. Jednak do wymogów druku 3D był potrzebny plik stl. Dlatego zdecydowałem się na wykonanie śmigłowca jeszcze raz, od początku, "myśląc już w kategoriach modelu "bryłowego". W rezultacie powstał taki model:

, ,,,,
,
Wydrukowano mi dwa egzemplarze modelu w skali 1/350 i dwukrotnie większy czyli 1/175. Elementy musiałem oczyścic z żelu "podpierającego" co przy takich drobinkach nie było proste. Po wykonaniu wydruku wygląda to tak:
,,,, ,,,,
,
,
A tak po pomalowaniu w towarzystwie "fabrycznego" śmigłowca Seahawk:
Tworzywo okazało się dość niewdzięczne - kruche, strasznie śliskie, bardzo wraźliwe na temperaturę i wilgotność. Dlatego miałem problemy z malowaniem i odkształcaniem się cienkich elementów - wirniki, rotory. Nauka na przyszłość jest taka, żeby tego rodzaju elementy od razu projektować z myślą o blaszkach fototrawionych, a druk 3D stosować tylko do elementów "przestrzennych". Poza tym detale modelu zupełnie zniknęły, chociaż były wykonane prawidłowo w skali. Teraz już wiem o ile muszą być przeskalowane, aby były podobnie widoczne jak na modelu "fabrycznym". Niezależnie od tych uwag jestem zafascynowany nowymi możliwościami jakie stają przed "modelarzami komputerowymi". Obecnie nic nie stoi na przeszkodzie aby stworzyć dowolny element i sobie go wydrukować. Nawet cena, którą wcześniej postrzegałem jako niedostępną dla "człowieka z ulicy", wbrew oczekiwaniom jest do zaakceptowania w wypadku "produkcji" kilku takich śmigłowców dla siebie i grona znajomych. A jeśli potraktujemy ten obiekt jako model matkę do odlewu, to otwiera się praktycznie "autostrada" możliwości produkcyjnych. Chciałbym w tym miejscu bardzo podziękowac firmie drukujacej za wielką pomoc merytoryczną podczas przygotowywania modelu komputerowego. Po 10-minutowej rozmowie telefonicznej byłem w stanie wykonać poprawny obiekt, nadający się do wydruku :) Teraz bogatszy o doświadczenia szykuję się do jesiennego "szturmu" na kolejne modeliki.
Pozdrawiam wszystkich
jkrzew


« Ostatnia zmiana: 27 Czerwiec 2011, godz.13:05 wysłana przez jkrzew »

Offline Krzychu74

  • Moderator
  • Specjalista
  • *****
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja na forum: +89/-0
  • NAR = Niedzielny Amator Rhino
    • Mikromodele
Witam!
Fajny maluszek. :)

Pozdrawiam.
WIP: s.s. "Californian" 1:400
Sie zrobi: m.s. "Costa Concordia"
Sie zrobiło: s.s "Ivernia", s.s "Lucania" (oba w 1:400), reszty  nie pamiętam. Tyle tego było...

www.mikromodele.cba.

Offline WIKTOR

  • Specjalista
  • ****
  • Wiadomości: 402
  • Reputacja na forum: +57/-0
  • "OVER THE TOP"
    • WU-Portfolio
Odp: Śmigłowce Anakonda i Kaman Seasprite w skali 1/200 i 1/350 jako stle i nie tylko
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Sierpień 2011, godz.18:33 »
Samo wymodelowanie to pikuś, ale poskładać to w całość przy takich rozmiarach to jednak wyzwanie :) Ile teraz kosztuje w przyblizeniu wydruk jednej sztuki takiego modelu (przyjmijmy tego w skali 1/200)?

Offline jkrzew

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Reputacja na forum: +15/-0
Odp: Śmigłowce Anakonda i Kaman Seasprite w skali 1/200 i 1/350 jako stle i nie tylko
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Wrzesień 2011, godz.08:59 »
Witam!
Ponownie muszę się tłumaczyć ze zwłoki w odpowiadaniu, ale tym razem problemy rodzinne "skasowały" moją działalność hobbystyczną. Ale teraz już mam nadzieję "z górki". Wydruk takiego pojedynczego egzemplarza śmigłowca z detalami dodatkowymi czyli kołami, wirnikami, zbiornikami itp to ok. 150-200 zł. Ale im więcej tym taniej. Bo tu pewnie chodzi o "pole robocze" drukarki. Im więcej z niego jest "zapełnione" przez "nasze" obiekty, tym wychodzą one taniej. I uwaga, że te ceny to poziom z początku tego roku. Teraz być może uległy zmianie. Nie znam obecnych cen, ponieważ na razie dopiero przygotowję kolejne geometrie obiektów. Jak będę miał "gotowce" to wówczas się nimi pochwalę i dam do wyceny.
Pozdrawiam
jkrzew