Duże pliki graficzne

[Yoo-Goo]

 Nie odzywałem się na forum do tej pory bo nie miałem nic mądrego do powiedzenia. Jestem od długiego czasu użytkownikiem  Rhino 4, a ostatnio także Rhino 5 Win.W wolnym czasie śledzę jednak co ciekawsze posty na forum. Ostatnio wykonuję duży model. Aktualny plik ma 147 Mb. Po skompresowaniu w Win rar zmniejszył się do 74 Mb, ale i tak nie mogę przecisnąć go przez żadną skrzynkę pocztową. W jaki sposób mogę go przesłać elektronicznie? Plik ten mógłbym przedstawić także na forum ale jak go przesłać?
Proszę o jakąś mądrą radę.
Pozdrawiam wszystkich.
Józek.

[sea__]

Ftp-em a na forum taki duży plik...  to już chyba z Adminem  musisz się skontaktować 

[Yoo-Goo]

Znalazłem sposób na przesyłanie plików o wielkości do 2Gb. Zainteresowanym polecam serwis: https:/WeTransfer.com/
Natomiast zaprezentowanie tego pliku na forum nadal pozostaje problemem gdyż w serwisie za pomocą którego przesłałem ten plik anleży podać konkretny adres mailowy do którego kieruje się przesyłana treść.
Pozdrawiam wszystkich fanów nosorożca.
Józek.

[kruk]

spakowany plik możesz podzielić na części



ps: post o numerze 666

[Yoo-Goo]

Dziękuję KRUKU . Wiem, że spakowany plik można podzielić na części. Czy mam tą radę potraktować jako sugestię żeby w ten sposób zamieścić plik na forum? Jeśli tak , to nie mam zielonego pojęci a jak mógłbym to zrobić.
Plik o którym mowa to niedokończony jeszcze model kadłuba jedynego polskiego galeonu SMOK. Brak w nim jeszcze paru detali no i renderingu oczywiście. Model zaczyna sprawiać mi spory kłopot ponieważ rozrósł się już do dużych rozmiarów i ciężko już  chodzi w programie ( również w R5) choć,jak sądzę, mam dobry procesor, dużo pamięci i niezłą kartę graficzną. Ostatnio przeformatowałem Windowsa 7 32bity na 64 bity. Poprawiło to sytuację ale niestety daleko jeszcze do doskonałości.
Pozdrawiam ludzi Nosorożca.
Józek 

[kruk]

pytałeś o to jak ten plik przecisnąć przez pocztę to Ci rzuciłem pomysłem.

a tymczasem możesz wyjaśnić o co chodzi? problemem jest duży plik i to, że komp z nim już nie wyrabia czy przesyłanie plików rhino czy to, że wychodzi duży plik graficzny

[Yoo-Goo]

Zacznę od końca.To, że plik rozrósł się do tych rozmiarów uznałem za rzecz naturalną właściwą programowi i proporcjonalną do wielkości budowanego modelu. Dodam tu jeszcze, że każdą sesję roboczą kończyłem zapisem przyrostowym zmniejszonym by ograniczyć właśnie rozrost pliku. Możliwe jednak ,że są jeszcze inne sposoby na ograniczenie wielkości pliku ale moja wiedza na ten temat nie dotarła jeszcze do tego miejsca - ( spróbuję zmniejszyć rozdzielczość, to jest to co mi przyszło do głowy w ostatnich godzinach.)
 Przesyłanie dużych plików już opanowałem, jak wspomniałem w poście powyżej. Przestało to być problemem.
Nie bardzo wiem jak mam Ci odpowiedzieć w sprawie możliwości mojego kompa, bo nie jestem do końca pewny czy, to , że model słabo rusza się na ekranie to sprawa kompa, czy programu, czy może jednego i drugiego ale myślę, że to mi wyjaśnisz.
Jeśli podam Ci parametry mojego kompa i karty graficznej, to będziesz w stanie to ocenić?
Pozdrawiam.
Józek

[kruk]

brak płynności wyświetlania przy kręceniu kamerą lub obiektem to wina karty graficznej która nie wyrabia. od strony sprzętowej nie pomogę bo nie jestem obeznany, ale sądze, że ktoś na forum z tymi wyjaśnieniami pośpieszy
nie wiem jak masz w opcjach ustawione parametry Mesh - zmniejsz je do Jagged & Faster jeśli są inaczej. odciąża grafikę. cała reszta to trzymanie sie blisko punktu 0,0,0 z projektem, wyrzucanie elementów zbędnych i optymalizacja powierzchni by było jak najmniej węzłów bez widocznej straty jakości.

[Yoo-Goo]

Dzięki KRUKU. To ważne informacje. Właśnie pracuję nad tym plikiem usuwając wszystkie zbędne elementy.Zaraz sprawdzę także ustawienia siatki MESH.
Pozdrawiam.
Józek.

[mrafalsk]

A czy nie zastanawiałeś się nad podzieleniem całego projektu na kilka plików? Ja zazwyczaj w jednym mam podwozie czołgu z główną bryłą kadłuba, w drugim wszystkie drobiazgi z kadłuba a w trzecim wieże. Pracuje się na jednym pliku a pozostałe tylko się linkuje w sesji roboczej (File / Workstation Manager). Na koniec, jeśli naprawdę jest to potrzebne, można wszystkie pliki zaimportować do jednego pliku.

[Yoo-Goo]

Myśl na pewno warta rozważenia. Wiem, że mam w programie coś takiego jak Menedżer sesii roboczej ale nigdy z tego nie korzystałem i nie wiem jak to działa. Czy mógłbyś mi to przybliżyć?
Mogę sobie wyobrazić, że części modelu przeniosę do innych plików. Ciągle się jednak obawiam poskładania tego w ostateczną całość. Boję się, że części później nie będą do siebie pasowały i będzie kłopot z ich poustawianiem i dopasowaniem możliwe, że i precyzyjnym skalowaniem. Czy możęsz mi to jakoś uporządkować w głowie?
Pozdrawiam.
Józek

[mrafalsk]

OK, spróbuję. Cała idea tego menadżera polega na tym, że cały projekt jest podzielony na kilka plików nad którymi można pracować oddzielnie, np. nad jednym projektem może pracować kilka osób jednocześnie, jedna osoba pracuje nad jednym plikiem. Tylko jeden z plików z sesji menadżera może być edytowany a wszystkie pozostałe są "read only". To co jest ważne to wszystkie obiekty i warstwy są widoczne w projekcie (również te z plików "read only") a wszystkie punkty łączenia z ze wszystkich obiektów (także z plików "read only") są dostępne. Jedynymi operacjami, które można wykonać na plikach "read only" to ukrywanie warstw. Oczywiście można przełączyć się z aktualnie obrabianego pliku na któryś z "read only" zapisując oczywiście ten edytowany. Można kopiować obiekty z plików "read only" do obrabianego pliku. Oczywiście taką sesję (lista plików użytych w sesji) można zapisać, żeby za każdym razem nie dodawać tych plików.
Korzystam z tego już jakiś czas i jak na razie nie natknąłem się na problemy. Ale jak na razie znalazłem tylko jedno ograniczenie, które mi trochę przeszkadza. W zapisywanej sesji lista plików zawiera pełną ścieżkę do plików. Mam Rhino na dwóch komputerach ale projekty muszę mieć na różnych dyskach. Nie mogę więc mieć jednego pliku sesji. Muszę mieć jeden dla jednego kompa drugi dla drugiego. Drobiazg, ale...
Spróbuj z czymś prostym. Nie jest to skomplikowane a myślę, że trochę ułatwia pracę.
Jakby coś to pytaj.
Pozdrawiam,
Michał

[Yoo-Goo]

Dzięki Michał. Zaraz wezmę się za przećwiczenie tego tematu. To w istocie może być rozwiązaniem mego problemu. Do tej pory cały projekt zapisywałem w jednym pliku, co też czasami okazywało się być niezbyt wygodne gdyż zdażało się, że jeden nieopatrzny, nawet niezauważony ruch myszą powodował jakieś przesunięcia w głębi projektu, a to w konsekwecji powodowało przykre niespodzianki w postaci niepasowania wielu elementów i konieczność ponownego przebudowywania jakiejś tam części. A zatem stratę czasu i gotujące się w gardle przekleństwo. Z twego opisu wynika, że w prosty sposób można tego uniknąć i spokojnie pracować nad dużym projektem. Odezwę się i powiem jak mi idzie.
Pozdrawiam.
Józek