Moja odpowiedź może Cię nie ucieszyć...
Coraz częściej irytuje mnie, żeby nie napisać wkrw... podjeście do prac magisterskich itp.
Jeśli masz do zaprojektowania wertykalny park z elementami usług i zabierasz się po wykonaniu bardzo wstępnej formy za szukanie narzędzia do modelowania to coś tu jest nie halo.
Nie powinieneś przypadkiem skupić się na sednie pracy, czyli na projekcie?
Zrobić go chociażby w ołówku. Dopracować wszystkie detale, i wtedy przenieść to ewentualnie do komputera?
Ile jest czasu na "napisanie' takiej pracy? Ile będziesz się uczył programu, dodatków, renderowania?
Ile czasu zajmie Ci wprowadzanie poprawek które naniesie Ci prowadzący?
Dziesiątki razy byłem świadkiem "kupy" która powstaje podczas robienia dyplomu.
"Kupy" która mogła być złotem, bo wstępna koncepcja była super.
Zasiada taki człowiek do programu, (którego przeważnie na tym projekcie się uczy) i od razu napotyka na szereg przeszkód.
Tego nie potrafi, to mu nie wychodzi... w końcu po 3 miesiącach uda się uzyskać jakąś formę... która nie podoba się profesorowi...
Koniec końców oddaje kiepski projekt tłumacząc się, że w tym programie się nie da, że jak by był inny to by się dało, że na model nie starczyło czasu bo musiał renderować (na laptopie plansze 100x70) itp.
Dokładnie z tego samego powodu większość projektantów nie pracuje w komputerze przy własnych projektach - bo ich to ogranicza i niepotrzebnie angażuje.
A nie o to przecież chodzi. PROJEKT w sobie samym jest najważniejszy.
Z tego też powodu np: czajnik który w pracowni projektowej dwie osoby projektują w miesiąc na dyplomie robi się rok...
Według mnie najbardziej winni tego stanu rzeczy są prowadzący profesorowie.
Powinni zakazać dotykania komputera do momentu uzyskania najwyższej wartości projektowej jaką dany projekt może osiągnąć.
Powinni uczestniczyć w procesie projektowania, żeby pokazać adeptom sztuki jak na prawdę powinno się podchodzić do konkretnego zadania projektowego...
Tylko czy oni to wiedzą, jeśli przynajmniej połowa prowadzących na uczelniach to ludzie którym nie szło w życiu zawodowym i uczelnia była/jest ich jedynym źródłem utrzymania...
Kończąc mój wyziew...
Jeśli "gruber" doczytałeś do końca, i jeśli się z tym zgadzasz, to jest dla Ciebie szansa...
Jeśli zależy Ci na projekcie, zaprojektuj go... modelowanie i wizualizacje zostaw na koniec, a obiecuję Ci, że Ci z tym pomogę.
Jeśli zrobisz dobry projekt (bez wchodzenia w 3d), który zatwierdzi Ci prowadzący, to za darmo wykonam Ci modele3d i wizualizacje.