Model okrętu podwodnego w skali 1/144 dla plotera frezującego

[jkrzew]

Witam!
Poniżej prezentuję kilka obrazków z "procesu technologicznego" wykonania modelu kadłuba okrętu podwodnego na podstawie geometrii z Rhino, a następnie wyfrezowaniu go w drewnie na ploterze.

Najpierw geometria wykonana w Rhino.

Następnie po wyeksportowaniu jako stl wirtualna obróbka w Mastercamie.

,

I rzeczywiste frezowanie w drewnie



Dzięki tej pracy zdobyłem nieco doświadczenia, które mam nadzieję zastosować przy kolejnym projekcie, nieco mniejszym ale z większą ilością detali - śmigłowcu w skali 1/350. Ale o tym - potem, jak sprawa dojrzeje.
Pozdrawiam wszystkich oglądających!
jkrzew

[skalanya]

zawsze mnie ciekawiło jaki jest koszt wyfrezowania czegoś takiego jakie wymiary ma ta łódź ?

[jkrzew]

Witam!
Model ma około 25 cm. Koszt frezowania u świadczącego takie usługi w okolicach Gdańska to rząd wielkości kilkuset zł, w zależności od wielkości i dokładności obiektu oraz materiału z jakiego ma być wykonany.
Pozdrawiam
jkrzew

[brader74]

Ładnie ładnie;-) kolega cnc sie bawi;-) Rozumiem, że masz dostęp? a gdzie moge spytać? Czy gdzieś w firemce na Orunii? Na zdjęciach widzę, że frezami zgrubnie jest wykonany, wykończyłeś go może małymi frezami czy to tylko próba i zostaje tak jak jest? Jeszcze jedno pytanie : czy oprócz mastercama robiłeś  cos w dedykowanym sofcie do rhino?

[jkrzew]

Witam!
Mam "okazjonalny" dostęp w mojej pracy, ale niestety ostatnio nie mogę korzystać - "dyscyplina pracy" Mój znajomek korzystał kiedyś z tej firmy na Oruni, a ja tam kilka miesięcy wstecz "zasięgałem języka" odnośnie technologii. Model był obrabiany jednym frezem 8 mm. Trwało to prawie 1,5 godziny. Nie miałem szans na dokładniejszą - wolniejszą obróbkę mniejszą średnicą freza Szkoda. Ale i tak model nadawał się do niezbyt uciążliwego szlifowania papierkiem. I o to mi chodziło. Ja zrobiłem geometrię obiektu w Rhino i zapisałem jako *.igs. Kumpel zaimportował to do Mastercama i "położył scieżkę" narzędzia. Nie używam i nie znam żadnego dedykowanego softu "frezarkowego" do Rhino, a szkoda, bo warto poćwiczyć coś nowego. Cały czas poszukuję w Trójmieście możliwości wydruku obiektu 3D, ale z dokładnością nie mniejszą niż 0,1 mm. I tu tylko mam dwa "namiary", kłopotliwe "logistycznie", dlatego nie mogę tam dotrzeć już chyba od jesieni. A przy tych obecnych śniegach to chyba poczekam do wiosny
Pozdrawiam
jkrzew

[WIKTOR]

Witam! No ladnie ladnie :0 Ja wlasnie poskladalem swoja CNC i juz jestem po pierwszysch testach. Zainwestowalem w Rhino i madCAM'a szczerze mowiac nie zaluje wydanych pieniazkow. Teraz sprzet jest na etapie przerobki na pfofile aluminiowe
Szkoda ze nie mogles obrobic jeszcze mniejszym frezem ale faktycznie wazne ze zgrubsza jest widoczna forma obiektu. Czekam na ten smiglowiec