Witam
Mam wrażenie że brakuje wam troszkę optmizmu.
Jeżeli przekonasz kogoś do tej technologii i udowodnisz że taka współpraca mu się opłaci to zdobywasz klienta .
Gdy robisz to solidnie klient staje się stałym klientem.
W "dobie kryzysu" gdy obroty pracowni rzeczywiście spadły (małopolska) a niektóre firmy w ogóle wstrzymały produkcję (dużo w trójmieście),
praca nad kolekcją jest najlepszym rozwiązaniem (wzrost konkurencyjności i przewaga nad konkurencją gdy rynek "ruszy") wcale nie takim kosztownym.
A propos maszyn w Polsce jest ich już parę i można wydrukować wszystko(biżuteria) w terminie do 7dni .
Nie damy się "kryzysowi" powodzenia.